Słoń Leon, świnka Malinka i ich przygody

piątek, marca 17, 2017


Mo Willems

Słonik Leon i świnka Malinka odkrywają, że ktoś ich obserwuje. Początkowo obawiają się potwora, ale okazuje się, że to nie żaden strach, a ich czytelnicy. Bohaterowie bowiem zamieszkują w książce. Wiele emocji towarzyszy temu odkryciu. Cieszy ich, że ktoś czyta słowa ułożone z literek oraz fakt, że potrafią zmusić czytelników do mówienia (prosząc o wymawianie tekstu na głos). Wielka radość i ekscytacja zmienia się z czasem w strach i panikę na myśl o tym, że książka się skończy. Aby do tego nie dopuścić, świnka Malinka wpada na pewien pomysł...














Mo Willems

Świnkę Malinkę martwi to, że od jakiegoś czasu nie widziała swojego przyjaciela. Gdy go spotyka, okazuje się, że słoń Leon ma złamaną trąbę. Prosi go więc o opowiedzenie, jak do tego doszło. Słonik obrazuje jej więc historię, jak to podczas zabawy z Hipciem wpadł na pomysł, by podnieść go na swojej trąbie. W dalszej części historii do zabawy dołącza nosorożec, a następnie siostra Hipcia. Leon podnosi na swojej trąbie ich wszystkich, a dodatkowo jeszcze fortepian. Ta długa i pokręcona historia nie jest jednak przyczyną owego złamania trąby. Jak doszło więc do felernego wypadku i co przytrafiło się śwince, kiedy poznała już całą historię?

















Oba tytuły bardzo przyjemnie się odbiera. Ta prostota w rysunkach i teksty zawarte w chmurkach bardzo mnie urzekły. Historyjki są zabawne i zachęcają do dalszego czytania, a lekka i przyjemna forma na pewno przypadnie do gustu wielu maluchom.


Zobacz też:

4 komentarze

  1. Zabawne książeczki :) Bardzo je lubimy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawe książeczki mogą być pomocne dla dzieci które uczą się czytać

    OdpowiedzUsuń
  3. My również :) Widziałaś, że ostatnio wyszła ich nowa część?

    OdpowiedzUsuń
  4. Dokładnie, są świetne dla takich dzieci!

    OdpowiedzUsuń