Słodki ShinyBox

wtorek, kwietnia 19, 2016

Marcowa edycja ShinyBox krzyczała hasłami zachęcającymi do spędzenia chwil błogiego relaksu i rozkoszy. Ale czy tak było? Czy rzeczywiście zawartość była tak słodka jak obiecywano?
Po otrzymaniu przesyłki oczom ukazuje się cudownie słodka szata graficzna pudełka. A w środku znajdujemy:

BIOOLEO
System Roll-On Olej 100% (produkt pełnowymiarowy - 15 ml.) - Zimnotłoczony 100% naturalny olej do pielęgnacji skóry twarzy. Produkt ten nie zawiera PEG’ów, konserwantów, barwników, ani sztucznych zapachów. System ROLL-ON pozwala na wygodną aplikację oleju i wykonanie delikatnego masażu cery.
Ten produkt wydaje się być ciekawy, zwłaszcza że moja skóra ostatnio jest mocno przesuszona, więc stosowanie na nią olejów w celu jej natłuszczenia będzie przydatne.

GLOV
Podręczna mini rękawica do demakijażu (jedna sztuka) - Nie zawiera żadnych środków chemicznych, do jej użycia potrzebna jest tylko czysta woda. Pozwoli na dokładne usunięcie makijażu i perfekcyjne oczyszczenie cery. Skóra przygotowana zostanie do dalszych etapów pielęgnacyjnych. Produkt zawdzięcza swoją skuteczność kompozycji poliamidu i poliestru. Wykonany został przy pomocy nanotechnologii, dzięki czemu włókno jest 100 razy cieńsze od ludzkiego włosa. Po namoczeniu wodą, właściwości elektrostatyczne powodują ultra dokładne zbieranie się make-upu i zanieczyszczeń w rowkach. Polecana do pielęgnacji każdego typu skóry - także wrażliwej czy atopowej. Idealnie sprawdzi się podczas podróży. Okres użytkowania 3 miesiące.
Czytając "rękawica" wyobrażenie moje było troszkę inne. Do tego produktu nie jestem przekonana w ogóle, ale przetestuję przy okazji jakiegoś wyjazdu i może zmienię zdanie.

PERFUMERIA NENNES
Zapach inspirowany La Vie Est Belle (produkt pełnowymiarowy - 22 ml.) - Koncentrat drogocennych składników, w których składzie znalazł się niezwykle kobiecy irys, który rozwija się w tym zapachu w unikalny sposób od pierwszej do ostatniej nuty. Dla rozświetlenia i podkreślenia kwiatowego serca zostały dodane nuty jaśminu Sambac i kwiatów tunezyjskiego drzewka pomarańczowego. Niepowtarzalny olejek eteryczny z indonezyjskiej paczuli emanuje całą siłą, mocą i głębią.

Duża zawartość olejków zapachowych gwarantuje trwałość zapachu. Flakonik idealny do torebki.
Zapach kompletnie nietrafiony w mój gust, nie podoba mi się ani trochę. 

LABRAYON LABORATOIRES
Balsam regeneracyjny z portugalskiej zielonej glinki (produkt pełnowymiarowy - 100 ml.) - do włosów wymagających profesjonalnej pielęgnacji. Bogata formuła balsamu dzięki zastosowaniu szlachetnej zielonej glinki nawilża, wygładza i pogrubia włókno włosa. Zamykając łuski ułatwia rozczesywanie i modelowanie. Formuła kosmetyków serii ARGILO THÉRAPIE została opracowana przez naukowców z centrum badań laboratorium Labrayon. Łączy ona ze sobą siły natury, lecznicze właściwości zielonej glinki z profesjonalną dermatologiczną wiedzą.
Ten produkt zainteresował mnie chyba najbardziej, z chęcią sprawdzę jego działanie. 

TIMOTEI
Szampon Zachwycające wzmocnienie (produkt pełnowymiarowy - 250 ml.) - Szampon idealny w pielęgnacji włosów suchych i zniszczonych. Został wzbogacony organicznym olejkiem arganowym. Ta bogata formuła pomaga regenerować włosy i zmniejsza ich łamliwość, powoduje, że są gładkie, mocne i lśniące.
Szampon jak szampon, przyda się, ale w pudełkach tego typu wolę odkrywać unikatowe produkty zamiast tych dostępnych w każdej drogerii.

BIAŁY JELEŃ
Hipoalergiczny kosmetyk, który delikatnie oczyszcza nie podrażniając skóry. Wyjątkowe połączenie składników zapewnia skórze uczucie świeżości i pielęgnacji. Przebadany dermatologicznie wśród osób z alergiami skórnymi. Nie zawiera alergenów. 
U mnie na czasie, bo ostatnio głównie takich kosmetyków używam.

W pudełko znalazł się jeszcze bon o wartości 100zł na zakup produktu Hair Medic, Hair Conditioner 150ml. Jak zobaczyłam jednak cenę produktu (397 zł!) to stwierdziłam że nawet z użyciem bonu nie skusiłabym się na taki produkt na pewno. A może ktoś z Was ma ochotę? Mogę odstąpić swój bon ;)

Ogólnie ten ShinyBox mnie nie zachwyca, stwierdziłam więc, że na jakiś czas rezygnuję z zamawiania kolejnych. Muszę wykorzystać kosmetyki, które z poprzednich wielu edycji zalegają u mnie w każdym kącie. Jak już to zrobię, to zobaczę czy będę tęsknić za ich comiesięczną dostawą i przemyślę powrót :)


Zobacz też:

6 komentarze

  1. No to rzeczywiście nie rozpieścili Cię tym pudełkiem.
    Rękawica mnie rozwaliła :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie zaszaleli ;) ktoś chyba nie wie co to jest rękawica :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Z całości dla mnie super jedynie też żel, bo całkiem fajna cała ta seria Białego Jelenia :). Ja jeszcze nigdy żadnego z takich pudełek nie zamawiałam, ale muszę się w końcu przekonać i na jakiś zdecydować :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi teraz po głowie krąży zamówienie jakiegoś pudełka dla dzieci ;)

      Usuń
  4. Ta rękawica jest bardzo ciekawa:D A nie widziałam jeszcze tego zapachu Białego Jelenia, a uwielbiam kosmetyki tej marki, muszę go poszukac.

    OdpowiedzUsuń