Mam już 2 miesiące!
piątek, kwietnia 15, 2016
Moje dzieciątko kończy dwa miesiące, a ja ubolewam nad każdym minionym dniem, jednocześnie łapiąc wszystkie chwile, bo wiem, że żaden dzień się nie powtórzy...
Codziennie wstaję rano i patrząc na poranne uśmiechy Amelki czerpię energię na resztę dnia. Widząc jej radosną buźkę uświadamiam sobie jakie szczęście mnie spotkało, że ją mam. Każdy nasz dzień pomimo tego, że teoretycznie podobny jest do poprzednio, mi wydaje się inny, wyjątkowy. Cały czas bowiem widzę jak moja dziewczynka się zmienia, jak odkrywa nowe rzeczy, które ją otaczają i próbuje je zrozumieć. To wszystko jest dla mnie takie niesamowite i piękne, że cieszę się każdym momentem spędzonym w jej towarzystwie :)
Po dwóch miesiącach Amelia:
- unosi główkę leżąc na brzuchu;
- trzymana w pozycji pionowej sztywno utrzymuje główkę;
- bardziej świadomie rusza rączkami;
- wkłada piąstki do buzi;
- uśmiecha się, odpowiada uśmiechem na uśmiech;
- śmieje się na głos; wydaje okrzyki zadowolenia;
- grucha wymawiając sylaby "gu, agu, gha, he"
- mimiką twarzy i poruszaniem ust próbuje naśladować mimikę i głos rodziców;
- śledzi wzrokiem osobę lub przedmiot z zainteresowaniem;
- z ciekawością przygląda się karuzeli nad łóżeczkiem, czy grzechotkom, cieszy się do nich i macha rączkami i nóżkami;
10 komentarze
Ale balerina <3 Kochane Cudeńko :)
OdpowiedzUsuńStrasznie mi się podoba jej spódniczka. Mam bzika na punkcie tutu i... syna :)
OdpowiedzUsuńBrawo dla Małej Księżniczki. Niech zdrowo rośnie :)
Haha ;)
UsuńMAła ślicznotka, o tak trzeba łapać każdą chwilę bo czas szybko leci, moja niunia ma 3 latka a niedawno pamiętam leżałam na porodówce. Pozdrawiam i zapraszam do nas http://siostrydajarade.blogspot.com/2016/04/domowy-expert.html
OdpowiedzUsuńŚliczna :) moje już skończyło 4 m-ce więc jestem na świeżo w temacie :)
OdpowiedzUsuńcudna królewna <3
OdpowiedzUsuńZobaczyłam tytuł i od razu pomyślałam sobie -"eh, kiedy to było?!" Ależ ten czas leci :) Życzę Wam jeszcze wielu wspaniałych chwil razem :)
OdpowiedzUsuńŚliczna jest:) Dzieci za szybko rosną, dlatego fajnie, że czerpiesz radość z każdego dnia:) Tak trzymaj!
OdpowiedzUsuńJeju jak to dawno było gdy mój syn był taki malutki :) Śliczne zdjęcia i cudowna królewna :)
OdpowiedzUsuńŚliczną masz córeczkę:) Kurcze, czas tak strasznie szybko leci, że ja już nawet nie potrafię przypomnieć sobie mojej Amelki jak była taka mała. Dobrze, że są zdjęcia :)
OdpowiedzUsuń