Mam już miesiąc!

wtorek, marca 15, 2016

Wydawać by się mogło, że wczoraj urodziłam, a dziś moja córcia kończy już miesiąc. Jak tak dalej pójdzie, to jutro będzie pełnoletnia...

Pierwszy miesiąc upłynął nam na wzajemnym poznawaniu się, klimatyzowaniu się w nowej sytuacji i regulowaniu rytmu dnia. Ja wraz z mężem odkrywamy się w nowej roli jakim jest bycie rodzicami, a Amelka uczy się życia na tym świecie i poznaje otoczenie.

Miewamy dni (i noce) lepsze i gorsze, ale za nic w świecie nie powróciłabym do poprzedniego stanu. Kruszynka wypełniła cały nasz świat, a serca przepełniła potężną miłością.

Jako, że czas ten taki nieubłagany postanowiłam każdego miesiąca upamiętniać sobie to, jak zmienia się moje dziecko oraz jakich umiejętności nabyło.

Tak więc po miesiącu Amelia:

- mocno zaciska dłoń na czyimś palcu;

- skupia wzrok na twarzy osoby, która się nad nią pochyla;

- śledzi wzrokiem przedmiot lub twarz osoby, które są blisko niej;

- położona na brzuszku potrafi utrzymać główkę w górze nawet przez kilkanaście sekund;

- leżąc na plecach i na brzuchu przekłada główkę z jednej strony na drugą;

Jeśli chodzi o zdjęcia, z pomocą przyszły mi Brzusiaczki i ich naklejki określające ile miesięcy skończyło dziecko. Swoją drogą, szkoda że nie poznałam ich wcześniej, bo w swojej ofercie mają jeszcze naklejki z liczbą tygodni ciąży, czy imieniem dziecka, które znajduje się jeszcze w brzuszku :)

U mnie wybór padł na zestaw miesięcy w kolorze beżowym z fakturą płótna, ale do wyboru są jeszcze inne wzory i kolory (wszystkie można zobaczyć TU).

Poniżej kilka kadrów brzusiaczkowych naklejek oraz nasza miesięczna już dama :)