Nowości w szafie - lato

czwartek, lipca 16, 2015

Dawno na blogu nie były pokazywane nowości wypełniające moją szafę, więc pora to zmienić...
Dziś pokażę rzeczy, które zagościły u mnie na sezon letni.


Spodnie New Look z szerokimi nogawkami i wyższym stanem, w drobny, kwiecisty wzór.

Wakacyjne t-shirty upolowałam w sklepie Sinsay.
















Spodenki - te lekkie i zwiewne kupione w New Yorker, a miętowe znalezione przypadkiem w Lidlu :)


















Biała koszula Autentic upolowana w SH - dodam, że nowa, z metką !















Strój kąpielowy był koniecznością, którą musiałam kupić na wakacyjny wyjazd, bo ten z zeszłego roku się poniszczył. Na swój trafiłam w New Yorker.














Kolorowe bransoletki wybrane w sklepie Sinsay, tak samo jak mała torebeczka, idealna na wakacyjne wyjścia na spacery.


















Z butów zdecydowałam się na kupno miękkich i wygodnych sandałków w Decathlonie oraz baletek - lordsów z Kika, które urzekły mnie wzorem.















Na koniec niekoniecznie typowo letnie zakupy - kosmetyczka znaleziona w TK-Maxx - jakoś nigdy w jednej się nie mieszczę :P

Buty Karrimor to zakup okazyjny, a że oboje z mężem lubimy górskie wędrówki, zakup ten uważam za bardzo udany. Zwłaszcza, że marka ta jest nam bardzo dobrze znana, bo poprzednie tego typu buty oboje mieliśmy właśnie z tej firmy...























A Wy zaszaleliście na letnich zakupach, czy raczej nie?? ;)

Zobacz też:

9 komentarze

  1. O moka torebka :) super zakupy, czekam teraz na stylizacje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę, że polowanie na nowości udane :) Piękna koszula i kostium kąpielowy. Ja szukałam podobnego, jednej wszędzie, gdzie nie byłam nie było już na mnie rozmiaru ;/ Na szczęście znalazłam inny :)
    A najpiękniejsza z tego wszystkiego jest torebka!!! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Wczoraj oglądałam te same sandały, są rewelacyjnie uniwersalne. Kupujesz inne paski i codziennie można zmieniać ich kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też mam te sandały z Dechatlonu, dodatkowo zakupiłam sobie tam cudowne beżowe trapery, niestety nie mam ich ostatnio gdzie nosić xD Ja często kupuję ubrania w Lidlu, bo mają dobre w gatunku i tanie. A co do kostiumu przymierzałam ten czarny, ale bardziej marzył mi się biały niestety nie mogłam znaleźć :(
    Zapraszam na http://the-sound-of-your-heart-beating.blogspot.com/2015/07/kosmetyczny-zawrot-gowy-haul.html.

    OdpowiedzUsuń
  5. buty górskie widzę, że świetne. :) sama też powoli zaczynam myśleć nad zakupem nowej pary, bo moje już trochę przeżyły i zaczyna być to po nich widać. ;) a w Sinsay też polowałam na koszulki na przecenie, szczególnie białe, bo tych mam zdecydowanie najmniej, a w wakacje się najlepiej sprawdzają. ;)
    pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Znalazlas swietne rzeczy :)

    Pozdrawiam
    http://dookola-swiata-w-jeden-dzien.blogspot.ch/

    OdpowiedzUsuń
  7. Super buty :P
    http://kosmetycznyzoltodziob.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń