W lutym moja gwiazda skończyła trzy lata! A ja mogę podsumować je tak, że dla mnie były to najbardziej zakręcone, męczące, stresujące a zarazem najszczęśliwsze, pełne troski i  miłości 36 miesięcy życia <3

Wydaje się, jakbym dopiero przed momentem ujrzała jej śliczną buzię po raz pierwszy, obraz mojej dziecinki w kołysce jest tak wyraźny, jakby działo się to wczoraj. Pamiętam dokładnie jej miny podczas karmienia, te malutkie rączki trzymające mój palec, pierwsze uśmiechy, samodzielne kroki, słowa... Tymczasem, 15 lutego, minęły już trzy lata od naszego poznania się. Każdego dnia moja córka uczy mnie cierpliwości, nagina granice mojej wytrzymałości, jak również daje mi niesamowite poczucie szczęścia i spełnienia!