List do M

poniedziałek, grudnia 03, 2018


Spełnianie dziecięcych marzeń ma w sobie coś magicznego, tak jak historia o starszym brodatym dziadku, który raz w roku na wielkich saniach, podrzuca grzecznym dzieciom prezenty. W tym roku postanowiliśmy opowiedzieć Amelce o cudownym M., co poskutkowało tym, że od kilku tygodni widząc reklamy zabawek woła, że może M. jej to kupi, po czym wspomina, że musimy zrobić dla niego list.

Początek grudnia uznałam za idealny moment na stworzenie listu, zostało kilka dni do mikołajek, więc czas oczekiwania dla takiego malucha jak Amelka, nie będzie zbyt długi. W weekend zabrałyśmy się więc za tworzenie, co sprawiło jej wielką radość. Rysowanie bombek na choince, wycinanie, klejenie, to połączenie wspaniałej zabawy z ćwiczeniami manualnymi. Z racji tego, iż Amelce podoba się wszystko, co zobaczy, zaproponowałam, by pod listem narysowała ten najbardziej wymarzony prezent (o którego kupno męczy nas od dwóch miesięcy). Na kolejnych stronach natomiast miała za zadanie wybranie kilku zabawek z reklamowych gazetek. Wszystko wycięłyśmy i przykleiłyśmy w środek listu. Na koniec list został zaadresowany i zaklejony w kopertę, a Amelce nie pozostało nic innego, jak czekanie na to, które jej marzenie M. spełni w tym roku :)













A Wy piszecie z dziećmi listy do Mikołaja?  ;)

P.S. Kto odgadnie, co takiego narysowała Amelka? :D


Zobacz też:

0 komentarze