Poza domem - ZOO Wrocław

poniedziałek, września 04, 2017


Lato to idealny czas na nadrabianie wszelkich zaległości. U nas dotyczy to czasu we troje i spędzania czasu poza domem. Każda aktywność jest lepsza od bezowocnego siedzenia w czterech ścianach, zwłaszcza gdy pogoda za oknem temu sprzyja.
U nas wygląda to tak, że w wolne dni organizujemy wypady na działkę, długie spacery, czy też zwiedzanie miejsc przyjaznych dzieciom :) Po niedawnym (niezbyt zresztą zadowalającym) wyjeździe do Zoo w Opolu, przyszedł czas na pokazanie Amelce wrocławskiego ogrodu. Ten zdecydowanie należy do moich ulubionych, pośród tych, które do tej pory odwiedziliśmy. Oprócz swej wielkiej przestrzeni, której zejście zajmuje wiele godzin, świetną sprawą jest również znajdujące się a miejscu Afrykarium, czy tematyczne pawilony.
Amelka była oczarowana, biegała wszędzie, zatrzymując się przy każdym napotkanym po drodze zwierzęciu, łącznie z latającymi wolno gołębiami ;) Była zachwycona rybami, śmiała się na głos do małp, naśladowała dźwięki zwierząt i pokochała konia, który dał się głaskać i próbował zjeść jej przysmaki z wózka...










A Wy znacie ZOO we Wrocławiu? Jeśli nie, to polecam, bo na prawdę warto je odwiedzić, bo to idealna opcja spędzenia całego dnia wraz z rodziną na powietrzu, w pięknym otoczeniu.

Zobacz też:

1 komentarze

  1. Znamy. Wcześniej tam nie jeździliśmy, bo jest mega duże i ciężko je obejść, ale ostatnio jak wiesz, wybraliśmy się do Afrykarium. Podobało się zarówno mi i Lidce, choć pewnie większe wrażenie wywarło by na mnie, gdyby nie było tak wielkich tłumów :)

    OdpowiedzUsuń