Na wstępie muszę Was przeprosić za moją znikomą obecność, ale ostatnio brak mi na wszystko czasu. Każdego dnia wstaję i kładę się spać z poczuciem tego, że albo znowu źle się zorganizowałam, albo doba jest zdecydowanie za krótka! ...
Styczeń się skończył, luty jest krótki, a więc do nadejścia wiosny już niedużo zostało, prawda? :D