THE GIFT OF LOVE by ShinyBox

piątek, lutego 20, 2015

Przed walentynkami ruszyła wysyłka pudełek ShinyBox.. Dostarczenie jej przez kuriera miało odbyć się w piątek, niestety nie zastał mnie w domu, więc przesyłkę otrzymałam po weekendzie.. O tym, co zawierała i czy jestem zadowolona, dowiecie się już za chwilkę...


Pudełeczko jak zwykle pięknie zapakowane, co tym bardziej zachęca do jak najszybszego odkrycia zawartości... A co ona kryła tym razem??

FM GROUP
Żel pod prysznic Spa Senses (produkt pełnowymiarowy - 250 ml) - Delikatnie myje i pielęgnuje ciało. Specjalna formuła kosmetyku nawilża i dobrze odżywia skórę, a zawarta w nimprowitamina B5 działa łagodząco.

CREME BAR
Krem pod oczy Visage Parfait (miniwersja - 15 ml) - poprawia elastyczność i jędrność skóry wokół oczu oraz redukuje "worki" i cienie pod oczami.

BANIA AGAFII 
Maska do włosów drożdżowa - Pobudzenie wzrostu (produkt pełnowymiarowy - 300 ml) - Produkt, który wzmacnia strukturę włosa i przyspiesza jego wzrost. Posiada działanie regeneracyjne i przeciwdziałające wypadaniu. Ułatwia rozczesywanie. Włosy stają się jedwabiste i pełne blasku.

SYIS
Serum kolagenowe do paznokci (produkt pełnowymiarowy - 10 ml) - Stworzone na bazie kolagenu, olejku z drzewa herbacianego i kreatyny. Wspaniale nawilża i odżywia skórki, jak i przyspiesza wzrost paznokci.

YASUMI
Sweet Choco Treat Express Shaker Mask z miękkim shakerem (produkt pełnowymiarowy - 15 g) - Nawilża i regeneruje skórę sprawiając, że staje się ona bardziej elastyczna. Działa antyoksadacyjnie i przeciwstarzeniowo, chroniąc kolagen i elastynę. 

BIAŁY JELEŃ
Hipoalergiczne mydło BIOomega (gratis - 85 g) - Zawiera ekologiczne i certyfikowane oleje.

Dodatkowo otrzymałam dwie próbki masła do ciała marki FARMONA - Pinacolada (ananas i kokos) oraz Cosmo (żurawina i cytryna) - obie po 7 ml.


Zamiast produktu FM Group wolałabym coś z Body Shop.. Zamiast kolejnego kremu pod oczy wybrałabym krem membranowy albo emulsję Dermica. Maska do włosów wydaje się być najciekawszą z tego pudełka, choć nie narzekam na słaby porost, czy wypadanie włosów, więc niekoniecznie może stworzona dla mnie. Odżywek do paznokci nie używam, zatem ktoś zostanie nią na pewno obdarowany. Wszelkie maski i maseczki do twarzy uwielbiam, ucieszyło mnie więc,  że dostałam z Yasumi tę czekoladową. No a mydło.. jak to mydło... ;)
Podsumowując tę edycję, nie zachwyciła mnie ona ani nie "zwaliła z nóg".. Jak do tej pory uznaję pudełko z lutego za najsłabsze z dotychczasowych (jest to moje 5 z kolei). 

A Wy jakie zawartości pudełek otrzymałyście? Jesteście zadowolone?


Zobacz też:

6 komentarze

  1. Eee no jak na walentynkowe pudełko to słabo.. Ty rzeczywiście do włosów nic nie potrzebujesz :) mi by się przydało coś działającego w końcu..

    OdpowiedzUsuń
  2. żel musi pachnieć przecudnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. mnie się chyba najbardziej podoba samo pudełko. ;) jakoś tak nie przemawia do mnie ich idea, szczególnie że nie wiadomo na co się trafi. ;) ale samo pudełko jest świetne, chociaż nie wiem czy to powinien być główny powód ich zakupu. ;)
    pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tej edycji to mi też najbardziej podoba się samo pudełeczko niestety ;)
      Ja za to lubię takie niespodzianki i może gdyby koszt tych pudełeczek był inny to nie zamawiałabym, ale za tą cenę jeszcze mogę się skusić na niespodzianki :D

      Usuń